Bioodpady, przyszłość żłobka, Dzienny Dom seniora w Okalu...
Na stronie www.januszkowalskikazimierz.pl zamieściłem dla Państwa uchwałę Nr XII/69/19 z 28 października 2019 r. Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów wraz regulaminem.
Dlaczego ten sam przewoźnik, przy niezmienionych uwarunkowaniach. nagle przestał odbierać bioodpady, proponuję zapytać wiceburmistrza Bartłomieja Godlewskiego. Problem jest i złość Mieszkańców również na zaistniałą sytuację ( pismo mieszkanki w załączeniu ). Obecnie trwa zmiana regulaminu. Jak ustaliłem w rozmowie pracownikiem magistratu trwa opiniowanie uchwały w puławskim SANEPID-e . Jest nadzieja ,że w maju, najpóźniej w czerwcu Rada Miejska przyjmie nową uchwałę i wówczas bioodpady będą odbierane z gospodarstw domowych.
Jest nadzieja ,że Żłobek ( o którym krążą faktoidy ) w Kazimierzu będzie ponowne dotowany. Takie są plany, to ustaliłem w magistracie . Obecnie czekamy na ogłoszenie programu Maluch Plus . Będzie także działał Dzienny Dom Seniora w Okalu .Jednak w ograniczonym zakresie ( kilka razy w miesiącu – na razie ) . W tym przypadku także władze Kazimierza zamierzają skorzystać dofinasowania. Oczekujemy na ogłoszenie konkursu.
Poniżej informacja z gazety Wspólnota Puławska
zobaczymy co jest w protokole...
Komentarze
W spotkaniach brał udział miedzy innymi Radny Ryszard Rybczyński. Mówił naprawdę o ważnych sprawach i wskazywał cenne uwagi słuchaczom, dotyczące spraw naszej gminy. Jakim zeskoczeniem dla mnie było jego wstąpienie na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej. Nie rozumiem tego.[/quote
Co takiego powiedział ?. Przybliż nam. Napisz.
W spotkaniach brał udział miedzy innymi Radny Ryszard Rybczyński. Mówił naprawdę o ważnych sprawach i wskazywał cenne uwagi słuchaczom, dotyczące spraw naszej gminy. Jakim zeskoczeniem dla mnie było jego wstąpienie na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej. Nie rozumiem tego.
Bo nie będzie ! W nagrodę ( o tym w stosownym czasie ) dostał asfaltowe drogi w Okalu. Plus to co zostanie zagwarantowane w Planie ( nowelizacja ustawy o planowaniu przestrzennym 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw)
Roman Sokołowski
Zauważam z wielką radoscią, że po wyborach zmienia sie na lepsze : zamiatanie ulic, słup ogloszeniowy na dworcu autobusowym, pobocza przy ul. Czerniawy, ławki na tejże , aktywność mieszkanców Okala i Mięćmierza.W tym miejscu zastanawia wpis na blogu Janusza Kowalskiego, że PRAWDOPODOBNIE pan Godlewski nie bedzie już wiceburmistrzem. Dlaczego ?.
Tak. Bezposrednie i tajne i dotyczy to wyborów. Ja pisalem o głosowaniu w podejmowaniu uchwał na ZEBRANIU WIEJSKIM.
haha. A, jak ktoś posiada trzy domy w trzech róznych miejscowościach ?. Kolego.Zameldowanie na pobyt staly jest tylko JEDNO. Odnośnie drugiej Twojej watpliwosci.Jeszcze raz przeczytaj co napisałem, a napisalem w w oparciu o obowiazujace przepisy, i ZECHCIEJ to ZROZUMIEĆ, a jak nie zrozumiesz to popytaj innych.
Skoro każdy może uczestniczyć w obradach zebrania wiejskiego (również w charakterze obserwatora), to również dopuszczalne jest, a wręcz wskazane, rejestrowanie tych obrad celem dokonania przekazu szerszej liczbie obywateli. Należy zwrócić uwagę, że art. 61 ust. 2 Konstytucji w sposób szczególny wskazuje na wartość jaką jest rejestracja przebiegu posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów. Świadczą o tym również przytoczone wyżej przepisy ustawy o samorządzie gminnym. Zdaniem autorów Komentarza do ustawy o samorządzie gminnym (Lexis Nexis, Warszawa, 2007) art. 11b ust. 2 ma charakter ius cogens i jego obowiązywanie może wyłączyć jedynie inny przepis rangi ustawowej. Nie można również przepisu art. 61 ust. 2 Konstytucji traktować w kategoriach ograniczania dostępu do posiedzeń innych organów lub ich komisji. Jawność obrad i prawo wstępu obejmuje więc nie tylko grupę osób, które fizycznie są w stanie uczestniczyć w posiedzeniu, ale również tych wszystkich, którzy są tym zainteresowani, ale z różnych przyczyn z tego prawa nie mogą skorzystać. Analiza zasad jawności wskazanych powyżej oraz charakteru zebrania wiejskiego w myśl wyrażonej zasady przez NSA w wyroku z dnia 2 lipca 2003 r. sygn. akt II SA 837/03 ogólną zasadą wynikającą z art. 61 Konstytucji RP, jest dostęp do informacji. Wszelkie wyjątki od tej zasady winny być formułowane w sposób wyraźny, a wątpliwości winny przemawiać na rzecz dostępu należy przyjąć, iż również art. 61 ust. 2 Konstytucji ma swoje zastosowanie.
W związku z tym realizowana powinna być i w tym wypadku możliwość rejestracji dźwięku lub obrazu, o którym mowa w art. 61 ust 2 Konstytucji RP.
Nie zachodzą również inne przesłanki, które uniemożliwiają rejestrację dźwięku i obrazu z przebiegu zebrania wiejskiego."
"To działa. Wiele mediów, zwłaszcza małych, słabo finansowanych, zależnych o lokalnych polityków, przestaje pisać niewygodne rzeczy lub wstrzymuje śledztwa, gdy do redakcji trafia pozew.
– Powodem, dla którego SLAPPy są tak skuteczne, jest koszt postępowania sądowego."
wyborcza.biz/.../...
wyborcza.biz/.../...
Zjawisko, o którym od kilku lat głośno, ma nazwę Strategic Lawsuit Against Public Parti*****tion. Skrót SLAPP dobrze oddaje w języku angielskim to, czym jest działanie SLAPPowe – to jak policzek wymierzony we wściekłości komuś, kto powiedział niewygodną prawdę.
Uciszanie mediów niszczy demokrację i podmywa podstawy społeczeństwa obywatelskiego. Europa zaczęła zmieniać przepisy, dzięki czemu będzie znacznie trudniej zalewać redakcje pozwami, a aktywistów zastraszać kosztami procesów.
Dziennikarze zawsze podejmowali ryzyko, by przekazywać prawdę o władzy. Jednak w ostatnich latach nastąpił znaczny wzrost celowego namierzania i uciszania dziennikarzy przez wpływowe osoby, organizacje i rządy, zdesperowane, by uniknąć nadzoru i kontrolować publiczną narrację zgodnie z własnym życzeniem.
SLAPP. Zbrojne prawo
- W szczególności obserwujemy niepokojący trend gwałtownego wzrostu liczby ataków prawnych na dziennikarzy na całym świecie. Wykorzystywane jako narzędzie do uciszania krytycznych głosów, które donoszą o sprawach leżących w interesie publicznym, jest nie tylko atakiem na dziennikarzy i dziennikarstwo, ale także na prawo społeczeństwa do wiedzy i jego zdolność do podejmowania wolnych i świadomych decyzji.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.